STEADICAM

Podobnie jak z ZOOMem H1 – już nie kręcę filmów, więc ten steadicam pod lustrzankę APS-C (pełna klatka to już za ciężka dla niego) idzie na sprzedaż, bo u mnie leży i się kurzy (jak widać). Stabilizator nie jest zły – spełnia swoją funkcję, ale żeby osiągnąć naprawdę dobre efekty, trzeba nabrać wprawy – no i krzepy, bo stabilizator jest dość ciężki (taka jego zasada działania). Minusem jest dośc długi proces wyważania, szczególnie na początku. Świetne na rozpoczęcie przygody z filmowaniem amatorskim. Ciężarki i sStopka widoczne na zdjęciu w zestawie.